Full text loading...
-
Wspólnoty Europejskie wobec problemów językowych
- Source: Language Problems and Language Planning, Volume 27, Issue 1, Jan 2003, p. 27 - 43
Abstract
Rok 2001 został proklamowany przez Radę Europy, a następnie przez UnięEuropejskþ Rokiem Języków, głównie celem uhonorowania europejskichjęzyków mniejszościowych. Na tę okazję Komisja Unii Europejskiejprzedstawiła raport Les Européens et les langues. Raport został opracowany wsposób rutynowy, podobnie jak cała seria podobnego typu raportów i opracowańdot. opinii Europejczyków na najróżniejsze tematy. Dowiadujemy się z niego,że Europejczycy posługujþ się jako pierwszym językiem obcym angielskim(41%), następnie francuskim (19%) oraz niemieckim (10%). Niestety, omawiany raport zawieramnóstwo błę dów rzeczowych i metodologicznych oraz absurdalnych konkluzji.Najważniejsze dotyczþcþ definicji języka ojczystego i takich niedorzeczności jakkonstatacja, że języki ojczyste sþ najczęś ciej językami narodowymi.Raport nie wymienia wśród języków ojczystych katalońskiego, którymposługuje się w Europie więcej lokutorów niż irlandzkim, luksemburskimi duńskim, wziętymi razem. Dowiadujemy się, że 11,6% Europejczykówposługuje się swym pierwszym obcym wyuczonym językiem, a 3,2% drugim obcymwyuczonym językiem do kontaktów z własnymi rodzinami. Skþd coś podobnegopojawia się w owym raporcie, jeśli wiemy, że zaledwie 2% Europejczykówzmieniło swoje miejsce zamieszkania przenoszþc się ze swego państwa? Tymi“obcymi” językami sþ arabski i turecki, dla których w raporcie nie znajdujemydefinicji. Nie wiemy, czy sþ one traktowane jako języki europejskie, czy jako językiEuropejczyków. W ankietach pojawiajþ się sugerujþce odpowiedź pytania, jak naprzykład, czy angielski winien być powszechnym środkiem komunikacji w Europie?Szczytem głupoty i rasizmu jest pytanie: czy uważa Pan/Pani, że musimy wziþćw obronę nasze języki przed językami nowych krajów członkowskich.Można postawić pytanie co do sensowności opracowania i publikacji tego raportu, a coza tym idzie co do sensowności wydawania pokaźnych sum na tego typu opracowania, skororaport nie wnosi nic ponad to, co już wiemy o sytuacji jêzykowej Europy, nie mówiþc obraku jego objektywności i o absurdalnych konkluzjach.